niedziela, 13 września 2015

Ostrovtzer Synagogue

Budynek kościoła Chrystusa przy Cecil Street został sprzedany w lipcu 1922 roku kongregacji żydowskiej za 20 tysięcy dolarów i, jak powiedział Butchart, „Nowy i Stary Testament zostały odwrócone na tej nieruchomości”.

W tym czasie “większość synagog w Toronto” - pisze Stephen A. Speisman  w Żydzi Toronto: historia do 1937 r. - „była typu ziomkowskiego”, to znaczy były one etnicznie jednorodne i oparte na danym kraju, danej krainie lub – w przypadku Polaków – mieście pochodzenia. Tak było w przypadku kongregacji ostrowieckiej utworzonej w 1908 roku w centralnej części Toronto i nazwanej od miasta Ostrowiec znajdującego się w Polsce.

Budynek synagogi ostrowieckiej w Toronto, lipiec 2015, fot. W. Mazan

Takie synagogi oparte na geografii były czymś więcej niż tylko zgromadzeniami modlitewnymi. Były wspólnotami, oferującymi możliwość spotkań towarzyskich z ludźmi o podobnym pochodzeniu. Były także de facto tzw. "settlement houses" opartymi na zaufaniu, gdzie lepiej ustosunkowani członkowie ułatwiali aklimatyzację nowym członkom często nie mającym środków do życia, poprzez nieoprocentowane kredyty, opiekę nad chorymi, pozyskiwaniem funduszy w okresie trudności gospodarczych. Kongregacja ostrowiecka swojej działalności pomocowej nowo przybyłym nadała oficjalną nazwą: Tifereth Israel Bikur Cholim Anshei Ostrovtze, co Gryfe tłumaczy jako „Chwała Izraelowi, poprzez opiekę nad chorymi, ludzie Ostrowca”.

Budynek synagogi ostrowieckiej w Toronto, lipiec 2015, fot. W. Mazan

Początkowo jako maleńka kongregacja, Ostrovtker shul spotykała się w domach jej członków. Z czasem, i rosnącą liczbą członków, dążyła do zbudowania swojej własnej synagogi. Ale zakup kościoła na Cecil Street okazał się rozsądniejszym rozwiązaniem, więc zrobiono to poprzez wypróbowaną i sprawdzoną praktykę pozyskiwania funduszy ze sprzedaży siedzeń.

W 1924 r. budynek został odnowiony, aby nadać mu strukturę bardziej zgodną z funkcją i wyglądem synagogi. Wieża z dzwonnicą została zniżona i zastąpiona przez skromną kopułę. Otwarcie ostrowickiej synagogi zostało utrwalone zainstalowaniem dwóch ogromnych marmurowych tablic z wyrytym złotymi literami hebrajskim napisem dla uczczenia tych, których dotacja umożliwiła zakup budowli. Tablice te wciąż pozostają w tym samym miejscu, dziś w holu chińskiego domu kultury.

Spadina Street, Toronto, lipiec 2015, fot. W. Mazan

Przez następne trzy dekady Ostrovtzer shul było częścią żywej kultury żydowskiej, która funkcjonowała wzdłuż Spadiny i Kensington Market. Prosperował tu przemysł odzieżowy (choć często z fatalnymi warunkami dla pracowników) i dominowała kuchnia koszerna. Teatr oferował rozrywkę w jidysz (zanim nie przekształcił się w Teatr Burleski i Teatr Chiński w późniejszych latach). Ciesząc się rosnącym dostatkiem, wielu ze wspólnoty żydowskiej przeprowadziło się na północ do Foerst Hill, Bathusrt Avenue, albo rozproszyło na przedmieściach. Kongregacja ostrowiecka zmniejszyła się i opuściła Cecil Street w 1950 roku. Zgromadzenie zostało w końcu wchłonięte przez North York’s Shaarei Tefillah Congregation.

fot. W. Mazan

Źródło: Torontoist tłum. własne

Brak komentarzy: