Na wielu starych ostrowieckich zdjęciach można zobaczyć pieczątki jego zakładu. Rozmowa z Wojtkiem Mazanem.
Monika Pastuszko: Kim był bohater twojej książki Szmul Muszkies – fotograf profesjonalny?
Wojtek Mazan: Szmul Muszkies wraz z żoną Małką prowadził zakład fotograficzny „Rembrandt”, który funkcjonował w Ostrowcu Świętokrzyskim przed wojną. Na wielu starych ostrowieckich zdjęciach można zobaczyć jego pieczątki. To „Rembrandt” otrzymał zlecenie z huty, największego zakładu w okolicy, na okolicznościowe fotografowanie pracowników.
Im więcej dowiadywałem się o Muszkiesie, tym bardziej mi się podobał: nowoczesny, przedsiębiorczy, z artystycznymi aspiracjami. Chciałem pokazać go jako przedwojennego ostrowczanina, z którym czuję duże powinowactwo. Zajmował się fotografią, tak jak ja. Był świetny technicznie – zdjęcia do dzisiaj zachowują jakość. Nie żółkną, nie odbarwiają się. Pozostawił po sobie mnóstwo śladów, a jednak bardzo mało o nim wiemy. Tymczasem wykonane przez niego zdjęcia są ważnymi rodzinnymi pamiątkami w wielu ostrowieckich domach. Często są też portretami osób, które to miasto kiedyś tworzyły.
Cały wywiad na stronie Krytyki Politycznej
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz