sobota, 1 marca 2025

m.in w Ostrowcu

 


Grzegorz Krzywiec Antysemityzm w Opatowie i okolicach w okresie międzywojennym i bezpośrednio po drugiej wojnie światowej [w:] (po)Żydowskie. Sztetl Opatów oczami Majera Kirszenblata, Warszawa 2024

 

s. 325 – 345

Czołowa postać ONR, m.in. członek założyciel i sygnatariusz Deklaracji Programowej tej formacji inż. Władysław Dowbor (wcześniej aktywny członek OWP, znany z agitacji antysemickiej w powiecie opoczyńskim) w 1934 r. wyjechał z Ostrowca, co faktycznie sparaliżowało powstanie jej struktur w całym powiecie; […]

W powiecie opatowskim rolę naczelnego organu ideologicznego spełniał wydawany w Ostrowcu „Biuletyn Zarządu Stronnictwa Narodowego”, wyznaczający główne linie postępowania i agitacji antyżydowskiej.

[…] na obszarze całego powiatu nacjonaliści prowadzili stałą aktywną działalność w zasadzie tylko w Ostrowcu, z czego najwięcej inicjatywy przejawiali młodzi działacze […]

Ciągle pewną osobliwością były prasowe ataki na tych ostatnich [Żydów] na łamach związanego z Legionem Młodych dwutygodnika „Na Przełomie” (Organ Legionu Młodych w Opatowie i Ostrowcu).

Już w połowie 1935 r. zaczęły się regularne ataki na Żydów, a także próby umasowienia akcji bojówkowej. Takie działania podejmowane były zarówno w Opatowie […] i przede wszystkim w Ostrowcu.

Nacjonalistyczni aktywiści wybierali zwykle jakieś uroczystości kościelne (m.in. opłatek) lub dni targowe, by czyhać na Żydów, a potem fizycznie ich atakować bądź publicznie poniżać. W wielu wypadkach nie dochodziło jednak do otwartych wystąpień, bowiem policja, jak np. w Ostrowcu, konfiskowała „płyn cuchnący” do zanieczyszczania sklepów.

[…]

Jeszcze w połowie 1936 r., a więc w czasie największego ogólnopolskiego wzmożenia antysemickiego, wracały próby ożywienia agitacji antysemickiej w powiecie. Na przykład Zarząd Powiatowy w Ostrowcu nawiązał w tym celu współpracę z młodzieżą akademicką i gimnazjalną (m.in. powstały wtedy „Sekcje Młodocianych” składające się z maturzystów państwowego gimnazjum), ale te zabiegi nie przyniosły oczekiwanego efektu.

[…]

Znamienne, że w tym okresie słabiej niż w innych powiatach województwa działały organizacje powiatowe SN; entuzjazmu nie budziły aktywności z użyciem przemocy i zaangażowaniem ludności chłopskiej, jak np. w podradomskim Przytyku, Odrzywole czy Ossie. Na zebraniu organizacyjnym zdominowanej przez „młodych” organizacji SN w Ostrowcu student Mieczysław Potocki zalecał „krytykowanie i bojkotowanie Żydów”, lecz potępiał „uciekanie się do przemocy … przy udziale chłopów”. Wystąpienie to zostało skwitowane gorącymi oklaskami.

[…]

W Ostrowcu działał nadto podporządkowany SN Związek Zawodowy Metalowców „Praca Polska”, nie tylko aktywnie bojkotujący Żydów, ale też wykorzystujący tzw. akcję antykomunistyczną do propagowania bojowego antysemityzmu w zakładach pracy.

Na spotkaniach organizacyjnych SN bezustannie wracały pomysły aktywizacji antysemickiej, m.in. w Ostrowcu padł pomysł niedopuszczania Żydów do kąpieli w rzece Kamiennej. Z całego powiatu opatowskiego w tym właśnie mieście najczęściej dochodziło do agresywnych zaczepek i fizycznych ataków na Żydów (np. w czerwcu 1937 r. czterech nietrzeźwych członów SN zatrzymywało Żydów na ulicy, ponawiany były próby pobić).

[…]

Antyżydowską akcję bojkotową na kieleckiej prowincji systematycznie prowadził Związek Polski założony w 1936 r. w Poznaniu, który kontynuował zarówno agitację antysemicką (regularnym prelegentem w Opatowie i Ostrowcu bywał np. ks. Stanisław Trzeciak), jak i wspierał zakładanie „sklepów chrześcijańskich”.

[…]

Najgłośniejsze w okolicy było chyba zabójstwo czterech osób narodowości żydowskiej zamieszkałych przy ul. Radomskiej w Ostrowcu w 1945 r. Zbrodni dokonali, co zostało później ustalone w wyniku śledztwa i procesu, trzej uczniowie szkoły średniej – Janusz Winiarski, Bogdan Krawczyk i Kazimierz Markwart – w trakcie potyczki uczestników podziemia akowskiego. Jeden ze sprawców, choć nie biorący bezpośredniego udziału w mordzie, zeznał, że na rozkaz przełożonych – nie wyjaśniono, czy taki rozkaz faktycznie padł i jaka organizacja go wydała – miała powstać „bojówka do walki z Żydami”, którzy rzekomo spekulowali cenami zboża w okolicy. Zadaniem „bojówki” było napadanie na ludność żydowska w celu zmuszenia jej do opuszczenia miasta. Za pierwszą ofiarę sprawcy obrali Felicję Krongoldównę, posługującą się okupacyjnym nazwiskiem Kwiatkowska, córkę przedwojennego właściciela fabryki papy. Przedsiębiorstwo to w czasie wojny zajęli Niemcy, a jego zarządcą był ojciec jednego z bandytów. Wiele wskazuje, że pozostałe ofiary jako „niepotrzebni świadkowie” były przypadkowe; z jedenastu osób, które znalazły się wtedy w mieszkaniu przy Radomskiej, wszystkie obrabowano z pieniędzy i pozbawiono cenniejszego dobytku. Po rewizji i rabunku Żydów ustawiono twarzami do ściany i wykonano swego rodzaju egzekucję; większość przetrwała – trzy osoby wyszły całkowicie bez szwanku, ponieważ sprawcy po oddaniu serii strzałów wybiegli z domu. Motywy antysemickie, czysto rabunkowe, a zapewne także osobiste były tu nierozerwalnie ze sobą powiązane.

sobota, 22 lutego 2025

niedziela, 16 lutego 2025

Życie kulturalne

 

Życie kulturalne w miastach i miasteczkach Guberni Radomskiej w latach 1864-1914
Izabela Krasińska
Radom 2015


s. 188

Ostrowiec jako prężny ośrodek ruchu robotniczo-rewolucyjnego był przez długi czas skutecznie „strzeżony” zainstalowaniem tu jakiekolwiek drukarni. Obawiano się, że nawet na małej ręcznej prasie można odbijać ulotki, obwieszczenia, plakaty czy proklamacje wzywające do masowych strajków, manifestacji oraz wystąpień rewolucyjnych.

Na pierwszą legalną oficynę drukarską w Ostrowcu nadszedł czas dopiero w 1905 r. Koncesję na jej prowadzenie uzyskał Moszek Grynbaum. Kolejnym petentem okazał się Lejba Minc, współwłaściciel zakładów w Sandomierzu i Końskich, który po długich staraniach niezbędne zezwolenie otrzymał we wrześniu 1908 r. Natomiast w 1911 r. powstały w tym mieście aż dwa tego typu zakłady. Właścicielem pierwszego z nich został Lejbuś Tenenbaum, a drugi istniał pod firmą Abram Słupowski i Spółka (przyp. 705 – APR, KGR, sygn. 2104, k. 129-131, 133, 136; M.J. Lech, „Motywy zakładania drukarń i księgarń w latach 1867-1905 w Królestwie Polskim”, „Rocznik Biblioteki Narodowej” 1974, t.10, s. 229.).

 

s. 198-199

W uprzemysłowionym Ostrowcu trudno było uruchomić księgarnię. Władze powiatowe twierdziły bowiem, że duży napływ ludności uniemożliwia kontrolę nad tego typu placówkami, a do Opatowa (siedziby powiatu), gdzie mieścił się posterunek policji było z Ostrowca 17 wiorst. Pomimo to pierwsza księgarnia powstała tutaj 11 stycznia 1875 r., a jej właścicielką była Helena Prendowska (przyp. 748 – M.J. Lech, „Księgarze i księgarnie…”, s.193-194.).

Długo o uruchomienie księgarni w Ostrowcu zabiegał Franciszek Kocowski. Już w czerwcu 1897 r. wystosował do władz stosowne podanie. Zezwolenie uzyskał dopiero 26 czerwca 1900 r. Księgarnia mieściła się w Rynku w domu pod numerem 15. W czerwcu 1902 r., wyjeżdżając na kurację Kocowski przekazał ją swej kuzynce, Elżbiecie Łempickiej – żonie inżyniera z Zakładów Górniczo-Hutniczych w Klimkiewiczowie. Od 14 czerwca 1903 r. Łempicka była już jej prawowitą właścicielką, gdyż gubernator nie sprzeciwił się transakcji kupna-sprzedaży (przyp. 749 – Tamże, s. 194.).

Od 30 maja 1900 r. Abram Feder (drukarz i księgarz z Lublina) posiadał w Ostrowcu własny punkt księgarski. Jednak podeszły wiek uniemożliwił mu sprawnie poprowadzić placówkę. Odsprzedał ją więc Chaimowi Rapaportowi, a sam zamieszkał w Lublinie (przyp. 750 - APR, KGR, sygn. 1394, k. 251-254; M.J. Lech, „Księgarze i księgarnie…”, s. 194.). W 1900 r. powstała w Ostrowcu jeszcze jedna księgarnia, której właścicielem był Saul Pfeffer. Od 1906 r. księgarstwem zajął się również Karol Piątkowski, absolwent warszawskiego gimnazjum realnego, późniejszy magazynier w Zakładach Górniczo-Hutniczych w Klimkiewiczowie, zwolniony z pracy z powodu redukcji etatów. Kolejna petentka Michalina Makowska jeszcze w 1905 r. sprzedawała prasę w kiosku na stacji kolejowej w Kielcach. W sierpniu 1906 r. przeprowadziła się do Ostrowca, zwracając się jednocześnie do władz z prośbą o uruchomienie tu księgarni. Pozwolenie uzyskała 22 października tegoż roku. Nic natomiast nie wiadomo o księgarni w Ostrowcu stanowiącej własność H. Klaymana (przyp. 751 – Tamże, k. 94-97, 109-110.).

niedziela, 26 stycznia 2025

Ephraim Rozen / Froim Rozencwajg

Ephraim Rozen / Froim Rozencwajg

Ephraim Rozen urodził się 15.01.1925 r. (oficjalnie), ale jego rzeczywiste urodziny datuje się prawdopodobnie na 8 Kislew 5685 r. (5.12.1924 r.); i zmarł 2 Adar 5775 (21.02.2015).

Urodził się w Polsce w przemysłowym mieście Ostrowiec Świętokrzyski, gdzie 25% ludności to Żydzi. Był czwartym z siedmiorga dzieci, w tym starszego brata, którego nigdy nie znał. Jest synem Jakuba Szmula Rozencwajga i Sary Riwki Gotlib. Jego braćmi i siostrą są: Kajla-Perla, Abram, Gitla, Froim Chemja, Frajdla, Cypora i Judith-Beracha. Jego rodzice byli właścicielami małej fabryki świec i mydła.

Jesziwa Bejt Josef, 1935-36


Po wkroczeniu wojsk niemieckich na Polskę we wrześniu 1939 r. przedsiębiorstwo jego rodziców powierzono tymczasowemu zarządcy, a w Ostrowcu utworzono getto. W 1942 r. jego matka zmarła na tyfus, ojciec został zastrzelony, a resztę rodziny deportowano 11 października 1942 r. Przed śmiercią ojciec Efraima Rozena ukrywał go, nakazując mu "pozostać przy życiu". Ephraim Rozen został wówczas zmuszony do pracy w fabryce w kurczącym się getcie ostrowieckim, a następnie w obozie. W maju 1944 r. ponownie się ukrywał, ale został ponownie schwytany przez SS i osadzony w obozie koncentracyjnym pod Ostrowcem.

Ephraim Rozen w 1942 r.

Deportowany do Birkenau, został skierowany do pracy w kopalni węgla kamiennego Jaworzno. Aby się utrzymać, trzyma się swojej wiary w Boga. W styczniu 1945 r. wziął udział w marszu śmierci i trafił do Buchenwaldu. W lutym trafił do obozu w Schörzingen.

Wyzwolony przez francuskich żołnierzy, był leczony w Konstancji, a następnie repatriowany do Francji, gdzie postanowił się osiedlić. Kiedy przybył do Paryża, nie mówił ani słowa po francusku, ale mimo to udało mu się podążać za nauczaniem Seminarium Rabinackiego przy Rue Vauquelin w 1945 roku.

Początkowo jako rabin pracował w Clermont-Ferrant, a następnie w Tuluzie. W latach 1967-1986 był rabinem w Sarreguemines i otrzymał tytuł naczelnego rabina. Następnie przeniósł się do Strasburga, gdzie poświęcił się głównie studiom żydowskim. W 1993 roku brał udział w pracy zbiorowej Célébrations dans la tourmente (wyd. Verdier), w której daje świadectwo trudom, jakie przeszedł w czasie wojny.

Na pamiątkę błogosławionej pamięci generała Koeniga przyjął na prośbę René Guttmana, naczelnego rabina Dolnego Renu; Legia Honorowa.

/Google Translator/

Źródło: Sa vie :: Ephraim-rozen- gdzie więcej na temat życia Ephraima Rozena

Wywiad (fr.) Ephraim Rozen | Entretiens patrimoniaux | INA

piątek, 24 stycznia 2025

Tandetny fajans

 


 

Źródło: Jerzy Moniewski, XIX-wieczne fabryki fajansu i kamionki na obrzeżach Gór Świętokrzyskich, Radom 2008

wtorek, 21 stycznia 2025

Pierwsze dni

Pierwsze dni 
Reżyseria: Rybkowski Jan
Rok: 1951, Kraj: Polska
Rodzaj: fabularny; format: kinowy; kolor filmu: czarno-biały
Gatunek: film obyczajowy, film polityczny
Autor [zdjęć]: Wasilewski Stefan
Rodzaj zdjęcia: do filmu

Aleja 19, przed wojną Dom Szpilmana i Agatera

Aleja 19, przed wojną Dom Szpilmana i Agatera

Aleja 19, przed wojną Dom Szpilmana i Agatera

ul. Młyńska, w tle po prawej przedwojenny dom Rozencwajga, po lewej - dom Gutwilena

ul. Młyńska, w głębi w centrum dom Blumensztoka, po lewej - dom Niskiera i in.,
po prawej - Roseta (z kuczką)
 
ul. Młyńska, w głębi przedwojenny dom Niskiera

ul. Młyńska, w głębi przedwojenny dom Niskiera

ul. Młyńska, w głębi przedwojenny dwupiętrowy dom Klajmana (z kuczką)

ul. Młyńska, w głebi w centrum dom Gotliba

ul. Młyńska, w głębi po lewej dom Borensztajna

Źródło: fonoteka.fn.org.pl