piątek, 30 października 2020

Fajans


 Tradycja wyrobu fajansu i porcelany w Ćmielowie i okolicach
Janusz Wojciech Kotasiak
[w:] 
Tradycje i dziedzictwo przemysłowe na Ziemi Ostrowieckiej
red. W. R. Brociek, Ostrowiec Św. 2010
s. 85-86

        Bardzo interesująco rysuje się nierozstrzygnięta do końca historia produkcji fajansów w Kunowie. Według dostępnych źródeł [przyp. 19 – Moniewski J., XIX-wieczne fabryki fajansu i porcelany…, s.77] jest mowa o dwóch zakładach, jednym w mieście Kunowie oraz drugim w miejscowości Małachów, położonej na gruntach należących do Kunowa, na lewym brzegu rzeki Kamiennej. Zelman Lejzorowicz Brykman posiadał w Małachowie tartak i młyn, które czerpały energię ze zbiornika retencyjnego zasilanego wodą z rzeki Kamiennej. Jednak w związku z regulację rzeki związaną z budową walcowni w Nietulisku, zbiornik pozbawiony został dopływu wody, więc Brykman w 1826 r. rozebrał owe zakłady i na ich miejscu wystawił dom mieszkalny, w którym uruchomił fabrykę fajansu i zwerbował do produkcji bliżej nie znanych specjalistów z Iłży. W 1828 r. zakład przejął jego syn Moszek Zelmanowicz Brykman, który w 1836 r. wszedł w spółkę z Abrahamem Steinmanem, kupcem z Iłży (poprzednio dzierżawcą fabryki fajansu w tym mieście). Za zgodą Urzędu Leśnego w Iłży glinkę do produkcji wydobywali w strażach leśnych Koszary i Kaplica, czemu sprzeciwił się Lewin Selig Sunderland właściciel iłżeckiej fabryki fajansu [przyp. 20 – APR, ZDP 6807, k. 57-59]. Ostatecznie surowiec do produkcji wydobywano nadal z kopalń w lasach iłżeckich za zgodną nadleśniczego Urbańskiego. Brykman i Steinman zaangażowali do produkcji angielskiego ceramika Mateusza Portera, wcześniej zatrudnionego przez Sunderlanda. Po śmierci Brykmana, w I 1847 r., spółka została rozwiązana, zaś zakład przeszedł w ręce wdowy Frajndli z Herszkowiczów, a potem odziedziczył ją syn Pinkwas Brykman. Fabryka nadal działała zatrudniając poza rodziną 12 osób. Wartość roczna wyrobów fajansowych wynosiła 1.825 rubli [przyp. 21 – Bastrzykowski A., Monografja historyczna Kunowa nad Kamienną i jej okolic, Kraków 1939, s. 445]. O dalszej historii manufaktury praktycznie nic nie wiadomo, poza jednym, że jej wyroby sygnowano wyciskiem „FABR. KUNOWSKA” [przyp 22. P Chrościcki L., Fajans. Znaki…, s. 43]. Ks. A. Bastrzykowski w monografii Kunowa wspomina, że „Dnia 19 marca 1878 roku w Urzędzie Gminnym w Kunowie sprzedano na licytacji zabudowania dawnej fabryki fajansu w Małachowie, porzucone przez jej właściciela Pinkusa”. Od tamtego wydarzenia nie odnotowano żadnych inicjatyw zmierzających do reaktywacji manufaktury. Natomiast w aktach stanu cywilnego okręgu bożniczego w Ostrowcu, obejmującego również Kunów napotykamy wzmiankę, że w dniu 18 VIII 1847 r. Hil Zajfman lat 26, czeladnik fabryki fajansów w mieście Kunowie zamieszkały ożenił się z Bruchlą Gielber lat 20 mająca panną, córką grabarza z Ostrowca [przyp. 23 – Archiwum Państwowe w Starachowicach (APS), akta USC Ostrowca, nr 1847 m 24]. Druga informacja pochodząca z tego samego źródła podaje, że 14 IX Berek Lejzerowicz Brykman, lat 23 mający, wyrobnik przy fabryce fajansu w mieście Kunowie zamieszkały, zeznał, że żona jego Łaja z Janklów, lat 22 mająca urodziła córkę. Jedna interpretacja dopuszcza możliwość istnienia jakiegoś drugiego zakładu produkującego fajans w samym mieście Kunowie. Jednak bardziej prawdopodobna jest supozycja, że chodzi tu o osoby pracujące w manufakturze w Małachowie, a zamieszkałe w Kunowie. Należy więc z dużą pewnością sądzić, że drugiej fajansarni w Kunowie po prostu ni było.

Na podobnych przesłankach oparta jest również informacja, że w Ostrowcu w połowie XIX w. działała fabryka fajansów. Mówią o tym akta stanu cywilnego [przyp. 24 – APS, akta Ostrowiec, sygn. 1849 m. 40]. Między innymi pod datą 5 XII 1842 r. o Berku Lejzorze Waycmanie lat 21 fabrykancie fajansów w Ostrowcu, Kielmanie Zaüfmanie także fabrykancie fajansów zamieszkałym w Ostrowcu (pod datą 31 V 1844 r.), Hilu Szmulowiczu Rynku, czeladniku fajansu w Ostrowcu zamieszkałym (pod datą 10 I 1845 r.) oraz Icku Jakubowiczu Grynbaumie utrzymującym się z wyrobu przy fabryce fajansu w Ostrowcu i Majerze Majerowiczu Brykmanie lat 25, fabrykancie fajansu zamieszkałym w Ostrowcu. Hipotezę o istnieniu w Ostrowcu jakiegoś zakładu ceramicznego uwiarygodniałby zapis dotyczący pożaru, jaki zdarzył się w nocy z 26 na 27 V 1863 r. Spłonęło wówczas 19 domów chrześcijańskich i 117 żydowskich. Poszkodowanych zostało 563 rodziny, w tym dwie rodziny garncarzy Lejzora Heniga i Joska Dawida Hirszmana, fabrykantów tandetnego fajansu [przyp. 25 – APR, akta RGR-WA poszyt 2641 s. 471]. Poza tymi skromnymi zapiskami archiwalnymi nie posiadamy żadnych innych informacji, a tym bardziej wyrobów, które można by przypisać wspomnianym warsztatom.

[…]

Na naszej liście przypuszczalnych zakładów ceramicznych pozostaje Chmielów, gdzie dziedzic Mychowa Wincenty Nowosielski zbudował w 1836 r. wielki piec i dwie fryszerki napędzane siłą rzeki Kamiennej. Hutę dzierżawił Hil Mützberg, kupiec z Ostrowca, znany też jako dzierżawca produkcji fajansu z fabryk w Gromadzicach i w Jedlni. Być może ów dzierżawca podejmował jakieś próby produkcji fajansu w Chmielowie, o czym może świadczyć zapis, że w dniu 17 II 1847 r. w chmielowskim dworze zmarł „fabrykant fajansów” Ludwik Wendler. Tenże Wendler był przedtem zatrudniony w fabryce fajansu w Lubartowie, założonej przez Henryka hr. Łubieńskiego [przyp. 27 – Moniewski J., Fabryka fajansu w Lubartowie 1839-1850, Radom 1997, s. 13].

[…]

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz