Waldemar Ryszard Brociek
"Synagoga
ostrowiecka"
str. 79-109
[w:] „Rocznik Muzealny”, tom III, Ostrowiec Św. 2000
1. Żydzi w Ostrowcu.
Pierwsza znana
nam wzmianka o Żydzie ostrowieckim pojawia się w 1631 r. W tym roku
za namową – jak powszechnie sądzono – jednego z Żydów, dwóch
miejscowych złodziei ukradło z kościoła parafialnego dwanaście
opłatków i dwa srebrne talerze. (przyp. 1 – Aresztowano jednego z
rabusiów i kobietę, u której w domu znaleziono chustę spod
monstrancji. Sąd skazał ich na spalenie, a Żyda uniewinnił.
Mieszczanie uważali, że starozakonni przekupili sędziów i Teofilę
Ostrogską, właścicielkę miasta. Kowalski W., „Dzieje kościelne
Ostrowca Świętokrzyskiego do końca XVII wieku” [w:] „400 lat
Ostrowca Świętokrzyskiego. Materiały z konferencji naukowej 18
listopada 1994 r., s.38.)
[…]
Plan Ostrowca z 1864 r. |
Ścisła
zabudowa, głównie drewniana, w obrębie Rynku i przyległych ulic
była powodem częstych klęsk żywiołowych spowodowanych
zaprószeniem ognia. W 1861 r. wybuchł pożar, który strawił kilka
budynków w Ostrowcu. (przyp. 18 – M.in. dom drewniany Eliasza
Rożanego, oficynę drewnianą Szyi Rotenberga, oficynę murowaną
Wigdora Blajberga oraz domy murowane należące do wdów Racheli Esse
i Ejzenbach.) W nocy z 26 na 27 czerwca 1863 r. wewnątrz domu
należącego do przepisywacza rodałów Herszka Lernera vel Szrajbera
wybuchł pożar, który szybko ogarnął całą ulicę Tylną i
Rynek. Z pomocą pospieszyli burmistrz Denkowa K. Eichler i
magazynier cukrowni Częstocice H. Łabęcki, którzy zapobiegli
rozprzestrzenianiu się ognia przy ul. Siennieńskiej i Denkowskiej
rozbierając dachy domów i parkany. Zniszczeniu uległo 146 domów
mieszkalnych (61 murowanych) i 34 inne budowle, w większości
należące do Żydów. (przyp. 19 – Spaliły się drewniane jatki
należące do Banku Polskiego, kuźnia, szopa na narzędzia ogniowe.
Nadpalony był kościół parafialny i zabudowania gospodarskie
plebani.)
[...]
Ostrowiec, w głębi na prawo od kościoła wysoki dach synagogi, rys. Wastkowski, 1872 r. |
2. Dzieje synagogi.
Według
przekazów ustnych synagoga w Ostrowcu miała powstać w 1610 r.
(przyp. 21 - „Ostrowiec. A Monument on the ruins of an annihilated
Jewish community”, Toronto 1950 [powinno być: 1971], str. 14.)
Byłoby to więc w 13 lat po powstaniu Ostrowca, wówczas kiedy
miasto było wspólną własnością księcia Janusza Ostrogskiego,
kasztelana sandomierskiego Stanisława Tarnowskiego i braci Jana i
Wojciecha Tworowskich z Buczacza. W tym czasie chrześcijanie nie
posiadali jeszcze własnej świątyni (powstała w 1614 r.).
Widok na synagogę od strony stawów, po lewej stronie bejt midrasz, poniżej mykwa, fot. T. Rekwirowicz, 1937 r. |
[…]
W tradycji
ostrowieckich Żydów zapisano informację o pożarze jaki wybuchł w
1713 r. w Ostrowcu, w wyniku którego w dzielnicy żydowskiej ocalał
tylko dom modlitwy i synagoga, wymagająca zresztą renowacji ściany
frontowej. (przyp. 25 - „Ostrowiec. A Monument...”, str. 13; wg
A. Penkalli („Gmina żydowska i kirkut w Ostrowcu Świętokrzyskim”
[w:] „Fołks-Sztyme” z 23 V 1981 r., s. 10) pożar miał miejsce
w 1714 r.) Według innej wersji synagoga uległa częściowemu
spaleniu i miała być w 1714 r. całkowicie odbudowana przy użyciu
drewna modrzewiowego. (przyp. 26 – Brociek W.R., Penkalla A., Renz
R., „Żydzi ostrowieccy...”, s. 14.) W odnowieniu synagogi brały
udział trzy osoby: Herzke, Simon ben Arahon Daft i Jeheskiel z
Krakowa, który był artystą i wyrzeźbił w drewnie Arkę
Przymierza. (przyp. 27 - „Ostrowiec. A Monument...”, str. 13.)
Polichromię przypisywano Jehudzie Lejbie (Arye Jehuda Lejb, syn
Borucha). Ustna tradycja żydowska przekazuje opowieść o malarzu,
który miał dokonać renowacji synagogi i w trakcie ozdabiania
sufitu spadł z rusztowania ponosząc śmierć na miejscu. Jego zgon
przedstawiany był w wielu legendach przez następne stulecia. Odtąd
sam sufit miał już być niewykończony. (przyp. 28 - „Ostrowiec.
A Monument...”, str. 14-15.)
Sklepienie synagogi ostrowieckiej z niedokończoną dekoracją malarską, fot. T. Rekwirowicz, 1937 r. |
[…]
W okresie międzywojennym
synagoga została uznana jako obiekt zabytkowy (przyp. 35 –
Penkalla A., „Żydowskie ślady w województwie kieleckim i
radomskim”, Radom 1999, s. 165.) W planach inż. arch. Romana
Felińskiego znalazł się nowy budynek synagogi, już zapewne
murowanej, usytuowanej u zbiegu obecnej ul. Sienkiewicza i
Mickiewicza, od strony kirkutu. Nie wiemy, czy lokalizacja nowej
synagogi była tylko wizją perspektywicznego rozwoju infrastruktury
w Ostrowcu Św., czy też wiązała się z jakimiś konkretnymi
zamierzeniami Gminy Żydowskiej.
Podczas II wojny
światowej Niemcy po likwidacji getta żydowskiego rozpoczęli
metodyczne niszczenie tej dzielnicy (zrównano z ziemią wiele domów)
niszcząc także zabytkową synagogę oraz sąsiadujący z nią
murowany budynek domu modlitwy (Bejt Hamidrasz), w którym był także
cheder (szkoła). Bożnicę rozebrano w okresie II wojny światowej.
[…]
Widok synagogi od strony skarpy, T. Rekwirowicz, 1937 r. |
Widok wynagogi od strony ul. Starokunowskiej, fot. T. Rekwirowicz, 1937 r. |
3. Opis synagogi
Kiedy kończy
się budynek przy ul. Starokunowskiej 1/7 następuje zejście w dół
w kierunku Młynówki (odnogi Kamiennej). Dawniej prowadziła tędy
ul. Młyńska. Idąc w dół ul. Starokunowskiej w kierunku ul.
Sienkiewicza po lewej stronie ciągnie się poziomy pas zieleni
schodzący stromą skarpą w kierunku stawów. Tu właśnie
znajdowała się żydowska synagoga oraz dom modlitwy zniszczone
przez Niemców w czasie II wojny światowej. Już na dole, przy
zejściu z wzgórza zlokalizowana była łaźnia żydowska (mykwa).
Pierwotnie obiekty te tworzyły w układzie urbanistycznym miasta
zwarty zespół synagogalny.
Wnętrze synagogi, drzwi wejściowe, fot. T. Rekwirowicz, 1937 r. |
[…]
… szczególne znaczenie
posiada dokumentacja fotograficzna zachowana w ostrowieckim muzeum, a
wykonana w 1937 r. przez znanego ostrowieckiego fotografika Tadeusza
Rekwirowicza.
[…]
Aron ha-kodesz ostrowieckiej synagogi, fot. T. Rekwirowicz, 1937 r. |
Głównym
pomieszczeniem synagogi była sala modlitw, przeznaczona wyłącznie
dla mężczyzn. Na jej ścianie wschodniej (zwykle sytuowana była
przy ścianie naprzeciw głównego wejścia) znajdowała się szafa
ołtarzowa (hebr. Aron ha-kodesz – Święta Arka, święta
skrzynia), w której przechowywane były rodały – pergaminowe
zwoje z ręcznie spisanym tekstem Tory (hebr. Sefer Tora – Zwój
Tory). Szafa ołtarzowa ostrowieckiej synagogi jest przykładem jak,
pod wpływem konstrukcji ołtarzy w kościołach katolickich,
budowano wspaniałe, wysokie, obficie dekorowane retabula ujmujące
Arkę […]. Opisywana Aron ha-kodesz – stanowiła typ ołtarza
architektonicznego, barokowego, kolumnowego, dwukondygnacyjnego i
stała na podwyższeniu otoczonym balustradką, na którą wchodziło
się po schodkach. Obie kondygnacje były tej samej szerokości,
bogato rzeźbione. Kolumny były typu korynckiego ażurowe,
zewnętrzne dolnej kondygnacji oraz wewnętrzne górnej o trzonach
spiralnych. Posiadały bogatą dekorację rzeźbiarską z motywami
roślinnymi oraz z ozdobnym zwieńczeniem. Zwieńczenie dolnej
kondygnacji służyło do zawieszenia parochetu z lambrekinem. W polu
środkowym dolnej kondygnacji, pomiędzy dwoma podwójnymi kolumnami
w obramowaniu znajdowały się misternie zdobione drzwi zamykające
szafkę z rodałami, zaś w górnej kondygnacji na tle bogatej
ażurowej dekoracji rzeźbiarskiej umieszczone były tablice
Dekalogu.
Aron ha-kodesz
ukryta była za zaciągniętą zasłoną (parochet) […]
Parochet i lambrekin zakrywający szafę ołtarzową, niżej rimonim, fot. T. Rekwirowicz, 1937 r. |
[...] parochet ostrowieckiej synagogi nie był typowym obiektem
żydowskiej sztuki sakralnej. Według tradycji w okresie powstania
styczniowego żona jednego ze szlacheckich działaczy powstańczych
(„pochodząca z rodu królewskiego”?!) ofiarowała w
podziękowaniu za pomoc świadczoną przez Żydów na rzecz
powstańców ozdabianą złotem zasłonę do Arki Prawa ostrowieckiej
synagogi. Zasłony tej jednak nie pokazywano publicznie. Dopiero po
odzyskaniu przez Polskę niepodległości wyjęto ją i używano
podczas świąt jako symbol dobrych stosunków między Żydami i
chrześcijańskimi mieszkańcami w Ostrowcu. Na tkaninie miały być
wyszyte inicjały „P.R.” (przyp. 40 - „Ostrowiec. A
Monument...”, str. 30.) Porównanie tej relacji z fotografią
wykonaną przez T. Rekwirowicza pozwala nam uznać ustną tradycję
za prawdziwą, lecz nieco zniekształconą. Ten nietypowy parochet
wykonany był w części środkowej z tkaniny jednorodnej ozdobionej
haftem w postaci motywów roślinnych, zaopatrzonej z prawego brzegu
frędzlami, natomiast w częściach bocznych z tkaniny gładkiej bez
wzorów. Jednak najbardziej intrygującą częścią środkowej
tkaniny były dwa wyszywane Orły zwrócone ku sobie dziobami,
opatrzone stylizowanymi wydatnymi koronami, z rozpostartymi
skrzydłami, trzymające w szponach miecz i jabłko królewskie, na
piersiach których, w ciemnym (czerwonym?) owalu widniały inicjały
„AR” (Augustus Rex) króla polskiego Augusta II Mocnego. Orzeł
polski już w XVII i XVIII w. pojawił się na parochetach i
lambrekinach, rzeźbach ołtarzowych, koronach, lampach i lichtarzach
chanukowych. Ewenementem było jednak w tym wypadku zaadaptowanie
tkaniny typowo polskiej do sakralnych celów w synagodze. […]
Także na prawo
od szafy ołtarzowej widoczny był pulpit dla kantora (hebr. chazan),
który przewodził modłom w synagodze […] W opowieści
ostrowieckich Żydów żyje pamięć o chazanie Meirlu „Hasydzie z
Warki”, który miał piękny głos i nosił patriarchalną brodę.
Po nim został chazanem Mosze Wohlman, który wprowadził śpiewanie
modlitw w synagodze w formie chóralnej. (przyp. 42 - „Ostrowiec. A
Monument...”, str. 35.)
[…]
Bima, fot. T. Rekwirowicz, 1937 r. |
Drewniana bima
ostrowieckiej synagogi stanowiła podwyższone miejsce w środku sali
modlitw i posiadała w narożach filary drewniane o kwadratowym
przekroju, w dolnych partiach gruszkowate, w górnej wspierające się
o sklepienie synagogi. Na bimę prowadziły schodki wyposażone w
balustradkę, która także obiegała całą bimę. Stół (szulchan)
na rodał posiadał także kilkanaście pojedynczych świeczników,
które oświetlały rodał. Na metalowych listwach zamocowanych do
filarów zawieszone były żyrandole, po trzy na każdym boku.
Wejście na bimę znajdowało się od strony skarpy. Filary posiadały
głowice kostkowe. Balustrada posiadała tralki kształtowe
dwulalkowe w podstawie i głowicach kwadratowe. Przy bimie reflektor
lustrowy.
Fragment bimy i widok na ścianę wewnętrzną od strony skarpy, fot. T. Rekwirowicz, 1937 r. |
Reflektor lustrowy przy bimie, fot. T. Rekwirowicz, 1937 r. |
[…]
Na ścianie
ostrowieckiej synagogi widzimy również przymocowane tzw. krzesło
Eliasza (hebr. kise szel Elijahu) – puste krzesło stawiane podczas
obrzędu obrzezania, które ponoć zajmuje prorok Eliasz. Krzesło
jest podwójne z ażurowym oparciem zwieńczonym snycerską dekoracją
roślinną (w centrum ukoronowany kartusz podtrzymywany przez dwa
lwy) i wygiętymi poręczami, wyściełany aksamitem. […] Dziecko
kładzie się na moment na krześle, a tym samym na kolanach Eliasza,
przed samym obrzezaniem.
Krzesło Eliasza, fot. T. Rekwirowicz, 1937 r. |
[…]
[...] świecznik korpusowy. Świeczniki tego typu, zawieszane
w synagodze u stropu, zakończone były kulą. Do trzonu umocowane
były długie esowato wygięte ramiona ułożone w jednym lub dwóch
piętrach. Tulejki na świece posiadały u dołu profitki –
talerzyki zbierające topiący się wosk.
Wnętrze ostrowieckiej synagogi, na pierwszym planie świeczniki, w głębi z lewej szafa ołtarzowa z parochetem i lambrekinem, fot. T. Rekwirowicz, 1937 r. |
[...]
[Fotografie ze zbiorów Muzeum Historyczno-Archeologicznego w Ostrowcu Św.]
Dziękuję Ci Wojtku. Nie ma słów aby wyrazić wdzięczność za walkę o pamięć, prawdę i zwykłą ludzką godność.
OdpowiedzUsuńCzy jest ktoś w stanie pokazać na mapie Google w którym dokładnie miejscu stała synagoga
OdpowiedzUsuń